Jesienna pogoda jest jednym z największych sprawdzianów naszych murów. Duża dawka wilgoci, często sprawia, że ściany zachodzą pleśnią lub też kruszą się i przeciekają. Jak ochronić mury przed wilgocią i sprawić, by bez problemu przetrwały chłód i wilgoć?
O wiele łatwiej jest, kiedy dopiero zaczynamy budować dom. Wtedy wystarczy użyć płyty fibrobetonowe i odpowiednią izolację, aby uniknąć wilgoci i odpowiednio uszczelnić budynek. Nasze domy czy kamienice niestety wcześniej czy później zaczynają poddawać się wilgoci i zmiennej pogodzie, przez co po jakimś czasie zauważamy na ścianach wyraźne zawilgocenia (kapilarne podciąganie wody np. z gruntu przez mur), puchnięcie i odpadanie tynku, łuszczenie się powłok malarskich czy też pojawianie się pleśni. Jednym z mniej kosztownych i niezbyt uciążliwych sposobów walki z takim zawilgoceniem jest zastosowanie iniekcyjnej bariery przeciwwilgociowej.
Obecne techniki budowlane pozwalają już na dokonanie skutecznych korekt i uzupełnień w źle (wadliwie czy niedokładnie) wykonanej izolacji budynku (często jeszcze na etapie budowy). Mamy dziś dostępne na rynku odpowiednie środki chemii budowlanej, które pozwalają za pomocą iniekcji wykonać naprawdę dobrą i trwałą izolację muru. Nie musimy zatem dokonywać kosztownego, pracochłonnego i wymagającego użycia specjalistycznego sprzętu podcinania ścian, wbijania blach czy dokonywania iniekcji ciśnieniowych. Zastosowanie takiej blokady w postaci specjalnego środka iniekcyjnego pochłaniającego zastaną wilgoć i hamującego jej dalsze przepuszczanie – jest w sumie bardzo proste.
Wystarczy, że określimy do jakiej wysokości sięgają widoczne mokre ślady na murze, nie musimy odkopywać fundamentów od strony zewnętrznej, ani osuszać ścian. Wywiercamy po prostu od wewnętrznej strony (np. w piwnicach) otwory na linii największego zawilgocenia w odstępach ok 20 cm. Pamiętajmy, że wiercimy pod kątem umożliwiającym dokonanie potem w ten otwór wlewu płynu. Najlepiej jest jeszcze wykonać także niżej (o ok 5 cm) – drugi szereg takich otworów (z przesunięciem w poziomie w stosunku do tych wyższych o ok 10 cm). Średnica stosowanego wiertła powinna wynosić około 20-24 mm, a jego długość – najlepiej, żeby była o około 10 cm mniejsza niż grubość ściany. Na metr bieżący ściany powinno wypadać minimum 10 takich otworów.
Po wlaniu (bez potrzeby ciśnieniowego wtłaczania) do takich otworów płynu iniekcyjnego następuje jego samoistna penetracja. Wiąże on całą wilgoć zawartą w ścianach i tworzy z tego połączenia jakby warstwę zaporową przeciw późniejszemu wchłanianiu wilgoci.Nietrudno więc nawet samemu dokonać niezbędnego uszczelnienia i uodpornienia na wilgoć murów naszych domostw.